Czwartkowa sesja na nowojorskich giełdach przyniosła niewielkie zmiany. Inwestorzy obawiają się rozprzestrzeniania się koronawirusa, chociaż nastroje uspokoiły słowa dyrektora generalnego WHO, że nie ma jeszcze powodów do ogłoszenia międzynarodowego alarmu.
Artykuł pochodzi z tej strony.