W placówkach ZUS we wrześniu pojawiły się tłumy ludzi, którzy chcą skorzystać z niższego wieku emerytalnego. W zaledwie cztery dni wnioski złożył prawie co czwarty uprawniony. Wicepremier Morawiecki będzie musiał poszukać w tym roku 2 mld zł w budżecie.
Artykuł pochodzi z tej strony.